Jakie samochody sprowadzamy z zagranicy?

Od czasów dołączenia do Unii Europejskiej i w ten sposób otwarcia granic pomiędzy Polską a sporą częścią naszych sąsiadów import samochodów z zagranicy to jedno z największych źródeł aut używanych, które trafiają każdego roku do Polski w liczbie przekraczającej nawet milion. Liczba ta jednak uległa pomniejszeniu z wielu powodów. Jakie auta najczęściej sprowadzamy z zagranicy w 2022 roku?

Statystyki dotyczące importu samochodów w 2022 roku

Instytut badań rynku motoryzacyjnego Samar regularnie publikuje swoje raporty dotyczące importu samochodów używanych z zagranicy do naszego kraju. Jeden z najnowszych pochodzi z początku października i podsumowuje pierwsze dziewięć miesięcy 2022 roku.

Według tego raportu w ciągu pierwszych 9 miesięcy 2022 roku do Polski sprowadziliśmy dokładnie 595 115 samochodów osobowych oraz dostawczych, których dopuszczalna masa całkowita wynosi maksymalnie 3,5 tony. Jest to wynik sporo gorszy niż przed rokiem, gdy w analogicznym okresie do Polski trafiło o 17% więcej pojazdów.

Skąd sprowadzamy najwięcej samochodów osobowych do Polski?

Oczywiście niekwestionowanym liderem pod względem tego, z jakich państw sprowadzamy samochody, są Niemcy. Z prawie 600 tysięcy pojazdów aż 311 830 pochodzi właśnie zza naszej zachodniej granicy. Mimo tego oznacza to, że w tym roku sprowadziliśmy aż o 25% mniej samochodów z Niemiec niż w analogicznym okresie rok wcześniej.

Kolejne pozycje na liście zajmują kraje takie jak Francja (76 823, +3,5%), Belgia (39 739, -15,6%), Holandia (31 699, +0,9%), Stany Zjednoczone (28 395, +6,9%), Włochy (17 685, -25,5%), Austria (17 038, -7,2%), Szwajcaria (15 764, -15,9%) oraz Dania (14 139, -0,1%). Z pozostałych państw sprowadziliśmy mniej niż 5 tysięcy pojazdów. Mowa tu o takich krajach jak Kanada, Norwegia, Wielka Brytania, Czechy czy też Luksemburg. Ponad tysiąc aut trafiło do Polski z naprawdę odległej Japonii.

Najpopularniejsze marki samochodów używanych w Polsce

Pora na to, jakie marki sprowadzamy najczęściej. Wyniki nie powinny być zaskoczeniem, gdyż dominują w nich marki niemieckie i francuskie, czyli pochodzące z państw, z których sprowadziliśmy najwięcej samochodów osobowych w trakcie pierwszych dziewięciu miesięcy 2022 roku.

Liderem jest prawdziwy król rynku wtórnego, czyli Volkswagen. Niemiecka marka znana przede wszystkim z modeli takich jak Golf, Passat oraz Polo to zdecydowanie najpopularniejszy producent na polskim rynku wtórnym i każdego roku dziesiątki tysięcy kierowców szuka właśnie Volkswagena.

Tuż za Volkswagenem spotkamy z kolei Opla. Ten niemiecki producent przegrał z Volkswagenem o zaledwie niecałe 1400 samochodów i również należy do grona prawdziwych liderów polskiego rynku wtórnego, przede wszystkim dzięki modelom Astra oraz Corsa.

Podium zamyka z kolei amerykański rodzynek, którym naturalnie jest Ford. Ta marka znana jest w naszym kraju przede wszystkim z modeli Fiesta oraz Focus, które należą do jednych z najchętniej kupowanych aut miejskich oraz kompaktowych w całym kraju. Z tego powodu amerykański producent może cieszyć się naprawdę mocną pozycją na rynku wtórnym.

Tuż za podium znajdziemy z kolei Audi. Jest to marka aut, która posiada zarówno bardziej luksusowe propozycje, jak i te słabiej wyposażone, starsze auta, które są dość popularne szczególnie wśród młodych kierowców ze względu na niskie ceny i bardzo dobre, sprawdzone silniki, które potrafią wytrzymać setki tysięcy kilometrów bez generalnego remontu.

Pierwszą piątkę zamyka z kolei BMW z wynikiem o 12 tysięcy gorszym od Audi. Bawarczycy też należą jednak do bardziej popularnych producentów. Za nimi spotkamy kolejno Renault, Peugeota, Mercedesa, Citroena, Toyotę, Hyundaia, Volvo, Seata, Nissana oraz Kię.

Najpopularniejsze modele samochodów używanych, które sprowadzamy do Polski to z kolei auta takie jak Opel Astra, Audi A4, Volkswagen Golf, BMW serii 3, Audi A3, Opel Corsa, Ford Focus, Ford Fiesta, Volkswagen Passat, Volkswagen Polo, Audi A6, Ford Mondeo, BMW serii 5, Nissan Qashqai oraz Opel Meriva. To właśnie te auta tworzą czołową piętnastkę.